28 października 2022

 

Wiem, że wielu osobom trudno przyjąć prawdę, że choroba czy jakaś dolegliwość nie jest niczym innym, jak tylko informacją o zaistniałym problemie czy konflikcie. Pokazuje, że coś "nie gra" w naszym życiu.

Kiedy nie zdajemy sobie z tego sprawy, bo nie rozumiemy "mowy" choroby, to nie zajmujemy się jej przyczynami tylko skupiamy się na likwidowaniu jej objawów.

Wówczas to życie obdarowuje nas kolejnymi problemami, które to już niekoniecznie związane są z dolegliwościami ciała lecz zaczynają dotyczyć naszej pracy, relacji międzyludzkich czy praktycznie każdej sfery naszego życia.

Zatem chorować można na różnych płaszczyznach lub jednocześnie na wielu. Jednak każda dolegliwość, nawet ta najmniejsza zawsze pokazuje, że nasze życie nie płynie harmonijnie w danym obszarze, którego ona dotyczy. Informuje nas, że w jakimś miejscu powstał zator lub niedobór energetyczny.

Likwidacja objawów niczego nie zmieni, tylko wstrzyma lub złagodzi objawy na jakiś czas, aby powróciły wzmocnione, tylko po to abyśmy zajęli się zaistniałym problemem.

Trwałe uzdrowienie następuje tylko wówczas, kiedy dotrzemy do "drugiego dna" czyli przyczyny problemu, zajmiemy się nim i rozwiążemy go.

Czasami wystarczy nawet samo uświadomienie sobie przyczyny problemu, a choroba znika z naszego życia bezpowrotnie.

Czasami jednak wymaga to więcej pracy z naszej strony. Należy wówczas skupić się na uważności, aby "wyłapywać" w codziennym życiu zachowania, które były przyczyną choroby i "od ręki" się nimi zajmować.

Krótko mówiąc za każdą chorobą czy dolegliwością kryje się nierozwiązany problem emocjonalny, który tworzy zator energetyczny.

 
Jeżeli chcesz dowiedzieć się o czym "mówi" do ciebie choroba, jakie jest jej "drugie dno" i chcesz się zająć jej przyczyną, aby uzdrowić powstały emocjonalny problem i wprowadzić do swojego życia swobodny przepływ energetyczny to zapraszam na sesje Kwantowego Dotyku Miłości.


Z miłością dla miłości
Maria Wiedunka
kontakt mailowy:
wiedunka@gmail.com










Brak komentarzy: