05 września 2019

Szanując innych = szanujesz siebie



Każda ocena czy krytyka skierowana pozornie na zewnątrz, na innych, tak naprawdę ujawnia to, co masz w sobie jeszcze nie uzdrowione.
Gdyby wypełniała cię miłość, nie było by potrzeby osądzania innych.

Taki problem może mieć dwa podłoża.
Po pierwsze - sam masz ten sam problem, który dostrzegasz u innych. I tu sprawa jest prostsza.
Po drugie - nie uznajesz danego zachowania u innych, gdyż nie dajesz im prawa postępować "po swojemu". Uważasz, że powinni żyć zgodnie z twoimi oczekiwaniami.

Aby to lepiej zobrazować, posłużę się przykładem.
Załóżmy, że zostałeś oszukany lub tylko zauważasz, że ktoś inny oszukuje i na to reagujesz emocjonalnie to...

1. są jeszcze sfery w tobie, (niekoniecznie identyczne do zaistniałej sytuacji) w których oszukujesz innych lub nawet sam siebie

2. koniecznie chcesz aby, ten ktoś przestał oszukiwać, nie dajesz przyzwolenia na takie zachowania; jednak nie masz najmniejszego wpływu na innych i każda próba wpływu jest manipulacją, która niszczy tylko ciebie


Zatrzymaj się i zauważ się jak to jest u ciebie.
Uwolnij to, co należy uwolnić.
Uzdrów to, co wymaga uzdrowienia.
Zmień perspektywę postrzegania.

Gdy wypełniała cię miłość, nie ma już potrzeby oceniania.
Szanując innych = szanujesz siebie.

Cudowności w miłości.
Maria Prosper-Life
tutorka rozwoju samoświadomości w miłości















Brak komentarzy: