...jest trochę jak malaria.
Gdzieś kiedyś przeczytałam i prawdopodobnie ze względu na porównanie sobie zapisałam że:
"Niska samoocena nie jest takim rodzajem choroby jak przeziębienie czy odra. Ale jest trochę jak malaria.
Tkwi w środku w nas i wyskakuje na wierzch raz po raz w sposób wysoce kłopotliwy.
Jest też dużo gorsza niż malaria, ponieważ:
- wpływa na całe nasze życie, nieodwracalnie niszcząc codzienne działania
- wpływa na nasze myślenie i światopogląd
- wpływa na nasze związki
- sprawia, że w wielu dziedzinach osiągamy znacznie mniej niż to, na co nas stać
- obniża jakość życia.
Samoocena rodzi się z postrzegania samego siebie."
Niskie poczucie własnej wartości powoduje obniżenie naszej energii wywołując uczucia smutku, przygnębienia czy beznadziejności.
A w takich wibracjach łatwo jest dać się wykorzystywać innym, ulegać czy podporządkowywać oczekiwaniom otoczenia.
Zatracamy siebie.
Nie ma nas.
Są inni.
Niskie poczucie wartości, tak jak wszystko inne można zmienić. Można krok po kroku je odbudować.
Tak jak przez lata otocznie i spotykające cię wydarzenia sukcesywnie obniżały twoją samoocenę bazując na twojej nieświadomości, tak teraz możesz już świadomie sam je odbudować.
Z miłością
Maria Wiedunka
Sesje Kwantowego Dotyku Miłości
Kontakt mailowy: wiedunka@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz