01 lutego 2017
Wymówki twoim cieniem.
Każda wymówka jest tłumaczeniem aby czegoś nie zrobić, na coś się nie zdecydować i aby nie podejmować żadnych działań. Wyszukiwanie wymówek, a w tym bywamy świetni, opiera się na braku ufności i wiary we własne możliwości. Znacznie łatwiej jest powiedzieć: nie mogę, nie zrobię, bo... i tu sobie wpisz co chcesz, niż podjąć jakiekolwiek działanie. Wolimy dalej odrywać rolę ofiary i do tego szukać winnych na zewnątrz, a nie u siebie. Nic mylniejszego. Sami tworzymy własny swiat czy to nam się podoba czy też nie. Czy tego chcemy czy nie.
Z ilu rzeczy i spraw zrezygnowałeś, bo... nie umiem, to jest trudne, nie stać mnie, nikt mi nie pomoże, to jest ryzykowne, boję się, jestem zajęty... Skoro tak, to niech i tak będzie, tylko nie oczekuj zmian. Z każdą wymówką wysyłasz wibracje zamówienia i nie dziw się, że tak się dzieje, chociaż nie tego chciałeś.
Nie mam czasu - no to nie będziesz go mieć.
Nikt mi nie pomoże - no to działaj w smotności.
Boję się - no to dalej żyj w strachu.
Nie stać mnie - no to nie będzie cię stać.
Jak długo jeszcze chcesz tworzyć swoją rzeczywistość, której nie chcesz? Jak długo będziesz odgrywać rolę ofiary i kata jednocześnie. Tak, kata, bo sam nim jesteś dla siebie. Codziennie katujesz się wymówkami, które prowadzą do życia w stresie i wycofaniu.
Każda wymówka to schodzenie na dalszy plan życia, to dawanie przestrzeni innym aby mogli odegrać główne role. I tak płynie życie i pewnego dnia odkrywasz, że tylko statystujesz w teatrze życia.
A może warto zdobyć się na odwagę i podjąć ryzyko zmian, i krok po kroku, eliminując wymówkę za wymówką, zacząć odgrywać bardziej znaczące role w teatrze życia realizując siebie.
Nie wiesz? Chętnie pomogę.
Maria Prosper
Prosping uważnej świadomość
mariaprosperita@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz