Ludzie kurczowo trzymają się bałaganu, bo się boją. Obawiają się, że
podczas sprzątania mogą wyzwolić w sobie różnego rodzaju emocje,
niepokoją się, że pomyłkowo pozbędą się czegoś wartościowego, że się
obnażą, zostaną bezbronni lub w inny sposób narażą się na ryzyko.
Likwidowanie bałaganu może wydobyć na powierzchnię mnóstwo rzeczy, z
którymi się trzeba zmierzyć i uporać; wszyscy wyczuwamy to intuicyjnie.
Warto zdobyć się na wysiłek i pozbyć się bałaganu, bo czeka nas za to
niezwykła nagroda. Miłość i lęk nie mogą istnieć obok siebie, więc
wszystko, czego trzymasz się ze strachu, nie pozwala, by w twoim życiu
zagościła miłość. Jeśli się tego pozbędziesz, otworzysz jej drzwi.
Strach nie pozwala ci być sobą i wypełniać swego posłannictwa; jeśli
zlikwidujesz bałagan, jaśniej ujrzysz swój cel w życiu. Lęk blokuje
przepływ energii życiowej; pozbycie się bałaganu pomoże ci zaczerpnąć
naturalnej siły życiowej.
Zyskasz swobodę bycia sobą, a to najcenniejszy dar.
Z miłością
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz