13 listopada 2014

Ja i moje serce.


Od jakiegoś czasu wiele się dzieje. A splot i ogrom wydarzeń jest przytłaczający. Jedna wielka zmiana! Wszystko się transformuje, odblokowuje i właśnie oczyszcza. Do tego stopnia, że wszystko runęło z hukiem i to w każdej sferze mojego życia. A wszystko za nieśmiałym głosem serca, które z trudem przez lata starało się przebić przez głośne oczekiwania innych i wszelkiego rodzaju "muszę", "powinnam", "wypada", "należałoby"...

W końcu przebiło się przez panujący chaos i dało o sobie znać, że jest i chce dla mnie dobrze. Znając już do mnie drogę coraz częściej dochodzi do głosu i pokazuje mi zupełnie inny świat. Świat pełen magii i miłości. Nawiązała się między nami przyjaźń i tworzymy całkiem niezły tandem! Ja i moje serce! Każdego dnia uczymy się żyć w wzajemnej harmonii. Ja słucham, a moje serducho do mnie przemawia. I to jest cudne!



Kosmiczne Serce

autor nieznany - zdjęcie z internetu


2 komentarze:

Anthony's Garden pisze...

Moje serce też pewnego dnia "przebiło się przez oczekiwanie innych":):)

Maria Wiedunka pisze...

To tak jak u mnie i dalej się przebija, bo inni dalej mają swoje oczekiwania wobec mnie, ale ja już jestem inną osobą... Słucham własnego serca i jego podpowiedzi, a to jest najlepsza droga do spełnienia i wolności :)