Przychodzi uczeń do nauczyciela i mówi:
- Nauczycielu, zmęczyłem się, mam takie ciężkie życie, tyle trudności i problemów, wciąż płynę pod prąd i nie mam już sił. Co mam robić?
Nauczyciel zamiast odpowiedzi wstawił na ogień trzy jednakowe garnki z wodą. W jednym umieścił marchew, w drugim jajko, a do trzeciego nasypał kawy. Po jakimś czasie wyjął z wody marchew, jajko i nalał do filiżanki kawy z trzeciego garnka.
- Co się zmieniło? - spytał ucznia.
- Jajko i marchew ugotowały się, a kawa rozpuściła się w wodzie - odpowiedział uczeń.
- Nie, nie tylko to. To jedynie powierzchowne spojrzenie na rzeczy.
Spójrz - twarda marchew we wrzątku stała się miękka i podatna.
Kruche i płynne jajko stało się twarde.
Zewnętrznie nie zmieniły się, przybrały tylko inną strukturę pod wpływem jednakowych niesprzyjających okoliczności, czyli wrzątku.
Podobnie ludzie, zewnętrznie silni, mogą rozkleić się i stać słabeuszami tam, gdzie delikatni i subtelni jedynie okrzepną i staną się wytrzymalsi.
- A kawa? - spytał uczeń.
- O, to najciekawsze! Kawa rozpuściła się w nowym środowisku i zmieniła je - stworzyła z wrzątku wspaniały, aromatyczny napój.
Są wśród nas szczególni ludzie, którzy nie zmieniają się pod wpływem okoliczności, lecz sami zmieniają okoliczności oraz ludzi i stwarzają z nich coś nowego, i pięknego!
Vitaliy Gilbert.
Z miłością
Maria Wiedunka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz