04 maja 2016
Szczerość. Szczerość wobec siebie.
Jesteś wiecznością umieszczona w ciele, które czuje, wyczuwa, wie i boi się. Śnisz, śmiejesz się, płaczesz, ufasz, kochasz i jesteś. Złożoność twoich percepcji wyraża się w formie biologicznej. Lecz co się stanie, gdy zdasz sobie sprawę, że dotykając światła uczynisz samego siebie tym samym Stwórcą, do którego się modlisz?
Już w dzieciństwie uczymy się unikania mówienia sobie prawdy, której nie chcemy usłyszeć. Gdy idziemy przez życie, niemówienie sobie prawdy może ewoluować w niemówienie prawdy nikomu. Uczymy się wygładzać prawdę lub całkowicie jej unikać. Czasami w ogóle nie mówimy o tym, co naprawdę czujemy.
Wyobraź sobie, że jest możliwe, że to ty sam kontrolujesz swoje życie i że może wystarczy sobie po prostu wyobrazić to, czego pragniesz, by to osiągnąć. I może w leczeniu chodzi właśnie o postrzeganie, energię i nasz własny udział w naszych własnych podróżach.
Meg Blackburn Losey
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz