01 maja 2016

Kobieto, zmuszasz do myślenia!



Kolejna wiadomość, która jest inspiracją do obserwacji zmian zachodzących we mnie, wśród znajomych, ludzi z którymi pracuję i jak się okazuje, tych niewidocznych, a niemych czytelników po drugiej stronie ekranu, czytelników moich przemyśleń płynących z serca.

"Dziękuję za Twoje wspaniałe posty. Nie tylko ja.
Dziś Twój post namieszał pozytywne w życie kilku osób.
Dzięki."
  
Hm, namieszał...
No cóż, nie pierwszy raz "namieszałam", ale pierwszy raz przez swoją "pisaninę", a nie przez rozmowę w bezpośrednim kontakcie. Jak widać słowa mają energię i swoją moc. Moc, dzięki której wpływamy na nasze życie i naszą rzeczywistość. Nie tylko naszą.

Często w rozmowach ze znajomymi, gdy rzucam różnymi pytaniami, (a kocham pytania, gdyż są drzwiami do wolności) słyszę (szczególnie od mężczyzn):

"Kobieto, zmuszasz do myślenia!"

To "zmuszasz" oznacza zatrzymanie się i przejście na świadome myślenie połączone z uczuciami. Uczuciami serca i mową ciała. Wówczas to, jesteśmy jednością. Jednością, gdy ciało, serce i umysł tańczą jednym rytmem. Możliwe jest to tylko wówczas, kiedy umysł będzie na usługach serca, a ciało samo się do ich wspólnej melodii dopasuje.

Także często w naszych rozmowach stwierdzam, że "To nie ważne... to też nie ważne... tamto też..." i w odpowiedzi słyszę:

"To jak żyć, skoro wszystko NIEWAŻNE!?"

No cóż, przeszliśmy w inny wymiar, w inny sposób funkcjonowania, w inny rodzaj postrzegania, wszystko się zmieniło i zmienia, także nasza dawna hierarchia wartości legła w gruzach... z czym większość nie może się pogodzić i oswoić. To co kiedyś wydawało się istotą naszego życia, rozmyło się i straciło na swej ważności, zanika... To, o co kiedyś tak bardzo zabiegaliśmy już jest, jest w nas i w świecie, wystarczy to uwolnić i przyzwolić aby zamanifestowało się w życiu. Tylko tyle i aż tyle! Reszta jest NIEWAŻNA!

Wszystkim życzę cudownej niedzieli i cudownego maja w stanie nieważności. Wspaniałe uczucie wzbudzające zachwyt codziennością! Uwielbiam je!!!

Ps.
Kochani, powiem wam po cichu...
Uwielbiam "mieszać"!
Każdy wprowadzony zamęt jest krokiem zmiany.
I o to chodzi!
Cudownie!

Maria Prosperita











3 komentarze:

Unknown pisze...

Wszystko jest w życiu ważne ,każda chwila ..Bo nigdy nie wiemy czy to co teraz robimy nie jest najważniejsze .,a zycie jest ulotne.

Unknown pisze...

Wszystko jest w życiu ważne ,każda chwila ..Bo nigdy nie wiemy czy to co teraz robimy nie jest najważniejsze .,a zycie jest ulotne.

Maria Wiedunka pisze...

Każda chwila tak, ale nie rzeczy i sprawy, które są po prostu... nieważne, zbędne i tylko "zatruwają" nam doświadczanie chwili...