04 czerwca 2015

Życie to homeostaza.


Czym jest homeostaza?
To niezależność od otaczającego nasz środowiska. Im mniejsza jest nasza zależność od otoczenia tym więcej jest w nas życia. Gdy środowisko prowokuje nas do przygnębienia, a my popadamy w to przygnębienie to oznacza, że podporządkowaliśmy się sytuacji - będziemy chorować i umierać.

Jeśli mamy problemy czy chorujemy nie oznacza to, że idziemy w złym kierunku. Dostajemy próbę. Jeśli wewnątrz mamy lęk, to powinno zrobić się nam tak bardzo źle, aby ten lęk wydostał się na zewnątrz, abyśmy mogli go przezwyciężyć. Jeśli mamy wewnątrz siebie przygnębienie, to choroba będzie nas prowokowała do przygnębienia. Gdy sytuacja prowokuje nas do przygnębienia, bierności, choroby, śmierci, a my odczuwamy radość, mimo wszystko utrzymujemy uczucie miłości - to przezwyciężymy sytuację czy chorobę.

Zatem to, w jakim stopniu przestaniemy być zależni od choroby, w jakim stopniu nasze wewnętrzne poczucie miłości i radości nie będzie ulegało otaczającej sytuacji czy chorobie, w takim stopniu przezwyciężymy chorobę lub sytuację.

Uczucie miłości nie powinno zależeć od niczego.
Dlatego niezależenie, co będzie się działo, jakie pojawią się problemy, co się przydarzy - utrzymujcie miłość. Akceptujcie sytuację, zachowujcie dobroduszność wobec siebie i innych.
To są podstawowe zasady życia, będziecie mogli w ten sposób przezwyciężyć każdy problem.

Jeżeli czujecie miłość, to popłynie energia potrzebna do przezwyciężenia choroby. Nie trzeba panikować, nie trzeba wpadać w przygnębienie, nie trzeba myśleć gdzie popełniliście błąd, ponieważ idziecie do Boga i miłości. Bóg Wam pomoże! Nie rezygnujcie z miłości - przepis jest bardzo prosty.

Łazariew






Brak komentarzy: