18 czerwca 2016

Jak długo będziesz żyć na tabletkach przeciwbólowych?


Tak bardzo pragniemy pozbyć się z naszego życia wszystkiego, co nam nie odpowiada z poziomu sabotażysty, że całą naszą energię kierujemy na walkę z tym, co właśnie się dzieje w naszej rzeczywistości po nie naszej myśli.

Dzisiaj znowu "wpadła mi w ręce" prośba, na jednej z grup zajmujących się kwantowością, z intencją pozbycia się toksycznych i zazdrosnych ludzi ze swojego otoczenia. Takich i podobnych intencji jest ogrom w internecie. Wiara autorów w magię kwantowości jest tak ogromna, jak i złudna.
Jak już nieraz pisałam, kwantowość, to nie koncert życzeń czy tabletka przeciwbólowa. Nikt nic nie zrobi za nas, nawet tak modna dzisiaj fizyka kwantowa. Jedynie podejmując samemu działania zmieniające nas i naszą świadomość, kwantowość może być wsparciem naszych działań na drodze zmian.

Mamy toksycznych ludzi we własnym otoczeniu, to po coś się w nim pojawili. Sami ich sobie ściągnęliśmy do życia. Są naszym lustrem, naszymi cudownymi nauczycielami. To nasze lekcje do przerobienia i odrzucenia balastu, który jest w nas, abyśmy mogli wznieść się wyżej.

Zamiast walczyć z pozbywaniem się tego, co nam nie odpowiada, może dobrze byłoby się zatrzymać i zapytać siebie:
Gdzie jestem tak bardzo toksyczny, tak bardzo zazdrosny, że przyciągam takich ludzi do siebie? A może nie toleruję zachowania innych, uważając je za toksyczne? Może nie daję innym prawa żyć w odmienny sposób, tym samym odbierając sobie prawo do życia własnym życiem?

Kochani, wszystko jest w nas. I pozbywanie się "problemu" przy pomocy kwantowości  być może coś zmieni, ale tylko na chwilę i problem wróci do nas ze zdwojoną siłą, do przerobienia przez nas samych. Wiem, że znacznie łatwiej zażyć tabletkę przeciwbólową przy bolącym zębie, ale problem nie zniknie, jak nie zdecydujemy się na wizytę u dentysty i nie usuniemy przyczyny, skupiając się tylko na złagodzeniu objawów.

Jak długo jeszcze będziesz żyć na tabletkach przeciwbólowych?


 
Jeżeli interesuje cię moja pierwsza książka pisana Sercem i Miłością, możesz ją zakupić w przedsprzedaży w wersji limitowanej.















1 komentarz:

Animisia pisze...

Dokładnie tak! Popieram w 100%!
Ale do tego trzeba dojrzec.. Szkoda tylko, ze niektorzy wola sie uniesc honorem zamiast cos zmienic w sobie i swoim zyciu.