04 czerwca 2016
Każdy słyszy to, co chce usłyszeć.
- Marysiu na kiedy możemy się umówić? Czwartek wieczorem ?
- Wiem pamiętam. Poniedziałek?
- A czwartek wieczór albo piątek w ciągu dnia (do południa) będę wtedy sama i będę mogla mieć spokój?
- Ale ja już jestem poumawiana.
- Ok. Rozumiem.
- To do południa czy po południu?
- Albo do południa czyli do 11.30 albo po 14.
- Może być 14.30?
- 14.30 lepiej.
- Ok, to jesteśmy umówione.
Piątek. Dzwoni telefon.
- Co cię do mnie sprowadza kochana?
- Jesteśmy umówione.
- Umówione???
- Tak, piątek 14.30.
- Nie, ja mam zapisane "poniedziałek 14.30"
- Nie, o poniedziałku nie było mowy...
Zapraszam do mojej pierwszej książki dostępnej w przedsprzedaży.
Każdą zakupiona książkę w przedsprzedaży zadedykuję imiennie z Miłością
Kontakt mailowy lub na czacie profilu.
Maria Prosperita
mariaprosperita@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz